wtorek, 29 listopada 2016

Idę

Idę lasem, widzę sowę,
zastanawiam się co powie.
- Bądź życzliwy
i bardzo miły!
Idę dalej, widzę Zosię,
ona idzie z dziwnym ktosiem.
On jest wielki, wręcz ogromny,
Na dodatek też jest skromny.
Zawsze mówi jedno zdanie:
"Bądź wesoły i zdrowy, mój panie!".
Ja się długo zastanawiam,
Czemu ja tak też nie gadam?
Może dzień jest jakiś ważny?
Może jestem, zbyt poważny!
Już wiem, czemu wszyscy tacy mili,
Oni są po prostu życzliwi!

Dorota, VIa